Fashionable East 2015

Wielkimi krokami zbliża się pewna modowa impreza. Po raz trzeci zagości w Białymstoku Fashionable East i bardzo się cieszę, że będę mogła znów w niej uczestniczyć. O poprzedniej edycji pisałam tutaj.

Fashionable East w dużej części prezentuje młodych projektantów, nie tylko pochodzących z Polski, ale też z Gruzji, Białorusi, Ukrainy czy Francji. Jednak największe wrażenie podczas zeszłorocznej edycji zrobili na mnie: Natasha Pavluchenko, Mariusz Przybylski i MO.YA Fashion.

Projektantka Natasha Pavluchenko zaprezentowała mocno jesienny look. Przylegające golfy, koronka, futra i falbany sprawiły, że nawet ciężkie buty nie odebrały modelkom kobiecości. Zakochałam się w połączeniu białej koszuli (mimo, że takiej nie znoszę) i długiej, falbaniastej szarej spódnicy. Jednak elementami pokazu, które sprawiły, że było to swego rodzaju widowisko, były doczepione modelkom ogromne rzęsy oraz soundtrack z Harrego Pottera.

fot. Marek Żynel

Mariusz Przybylski przedstawił sylwetki z kolekcji COLD LOVE i NIGHT AIR. Motyw kwiatów na wszystkich częściach garderoby - bluzach, spódnicach, ramoneskach – oraz szyk i nuta elegancji zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Chwila grozy nastała, gdy jedna z modelek zgubiła praktycznie na początku swojej sekwencji but! Tak, dokładnie – megawysoka szpila spadła modelce z nogi na wybiegu. Widziałam jej przerażoną minę i jestem pełna podziwu, że z gracją dokończyła swoje wyjście. Dostała również gromkie brawa. Wszak wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. 

 fot. Marek Żynel

Twarzą prezentowanej w 2014 roku kolekcji Barbary Piekut była Ania Piszczałka. I właśnie czarna skórzana suknia w róże, którą prezentowała Ania, spodobała mi się najbardziej (to ta sama sukienka, którą niedawno nosiła Justyna Steczkowska). Od razu skojarzyła mi się z pokazem haute couture domu mody Dior z 2012 roku. Jednak skóra nie była jedynym motywem, który zrobił na mnie wrażenie podczas tego pokazu. Wszyscy, którzy mnie dobrze znają, wiedzą że mam słabość do cekinów (każda kobieta ma w sobie coś ze sroki). Napiszę 3 słowa: krótki cekinowy kombinezon. Nic dodać, nic ująć.

 fot. Marek Żynel

Cieszę się, ponieważ trio wymienionych przeze mnie projektantów znów odwiedzi Białystok. Ciekawi mnie, czym tym razem zachwycą i kto jeszcze zrobi na mnie wrażenie.

Podczas tegorocznej edycji swoje kolekcje zaprezentują ponadto: Jonathan Liang, Michał Starost, Atelier Kikala, Boutique ASKA, Bartosz Malewicz, Sax35th by Alicja Czarniecka i wiele innych. Na pewno wybiorę się także na wernisaż wystawy „Historia w 200 torebkach” Elżbiety Smoleńskiej oraz na spotkanie z Jerzym Antkowiakiem (polecam gorąco jego książkę „Sekrety modnych pań” o modzie w czasach PRL-u).

Organizatorami imprezy są Białostocki Ośrodek Kultury, Wirtualne Muzeum Mody i Tekstyliów ITE oraz Biuro Promocji Miasta Białegostoku, a więcej o wydarzeniu przeczytasz na oficjalnej stronie Fashionable East.

Do zobaczenia już we czwartek w Operze i Filharmonii Podlaskiej! :)